czwartek, 13 stycznia 2011

Przygoda z ... czyli Murakami na 2011

Wstyd przyznać ale Murakami zaintrygował mnie... czerwoną okładką. Na pierwszym roku studiów wpadłam do małej księgarenki w centrum Poznania i na półce zobaczyłam grubaśne tomisko o intrygującym tytule Tańcz, tańcz, tańcz. Oj kusiło mnie strasznie ale wtedy po prostu na taki wydatek nie mogłam sobie pozwolić.

Dzisiaj mam już za sobą kilka książek Murakamiego ale wciąż nie czytałam tej, która mnie do niego przyciągnęła.

Nie będzie więc zaskoczeniem, iż tegoroczne wyzwanie to dla mnie przede wszystkim
Tańcz, tańcz tańcz
ale też:
Na południe od granicy, na zachód od słońca
Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland
1Q84 - 2
Sputnik Sweetheart

Właśnie tych 5 pozycji brakuje mi abym mogła pochwalić się pełną znajomością twórczości Pana M.
Na deser mam jeszcze "Haruki Murakami i muzyka słów" autorstwa Jay Rubin, ale to już nie to wyzwanie.

Trzymam więc kciuki za pozostałych uczestników i "do przeczytania"!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz