niedziela, 6 lutego 2011

Moja przygoda z Murakamim

Dopiero dzisiaj znalazłam to wyzwanie i bez zastanowienia postanowiłam od razu do niego przystąpić; a to dlatego, że Murakami jest jednym z moich ulubionych pisarzy (może lepiej powiedzieć ulubionym z ulubionych).
Moja przygoda z Murakamim zaczęła się ponad dwa lata temu od książki "Sputnik Sweetheart", która mnie oczarowała. Potem sięgałam po kolejne. Do tej pory przeczytałam:

  1. "Sputnik Sweetheart"
  2. "Na południe od granicy, na zachód od słońca"
  3. "Norwegian Wood"
  4. "Kafka nad morzem"
  5. "Kronika ptaka nakręcacza"
  6. "Przygoda z owcą"
  7. "Tańcz, tańcz, tańcz"
  8. "Po zmierzchu


Wszystkie z powyższych były dla mnie w pewien sposób wyjątkowe, ale najczęściej powracam myślami do "Kafki nad morzem". Dlaczego akurat do niej? Miała dla mnie wyjątkowy klimat, pamiętam, że czytając ją kompletnie oderwałam się od rzeczywistości; a może sprawił to ten niezwykły chłopiec, tytułowy  Kafka, a może to ta biblioteka... 
Chciałabym przeczytać wszystko Murakamiego, czego jeszcze nie czytałam, czyli czekają na mnie:

- "Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland"
- "1Q84"

oraz zbiory opowiadań i eseje:

- "Tony Takitani" (jeśli zdobędę)
- "Wszystkie boże dzieci tańczą"
- "Ślepa wierzba i śpiąca kobieta"
- "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu"


Już się na to cieszę.


1 komentarz:

  1. Świetny blog !
    Ciekawe posty:-)
    Serdecznie zapraszam do siebie.
    :-)

    OdpowiedzUsuń